Dni upływały wolno i rozkosznie.
Starszą kobietę, z którą Nuszka rozmawiała zaraz po dotarciu do wioski, nazywano po ...
Podobno z Sinej Wioski przybyłaś? - zapytała starsza kobieta, urywając źdźbło trawy i okręcając je sobie wokół ...
Kończąc jeść przyniesiony jej duży kawałek chleba, Nuszka usłyszała nad głową:
- Szybko, jedz słońce. W domu dam Ci ...
Usłyszała zza drzewa śmiech i zanim zdążyła zlokalizować jego właściciela wzrokiem, gałąź poruszyła się, a zza niej wyszedł ...
Jedyne co czuła to spokój i bezpieczeństwo. I obecność opiekuńczego, silnego pierwiastka bardzo blisko niej. Obudzenie się z ...