Opowieść, część 11

Jedyne co czuła to spokój i bezpieczeństwo. I obecność opiekuńczego, silnego pierwiastka bardzo blisko niej. Obudzenie się z tego stanu nie miało najmniejszego sensu, dlatego spała dalej…

Post napisała Paulina

Najnowsze

Opowieść, część 26

Zajadając się pokaźnym kawałkiem mięsa, Jurek z ...

Opowieść, część 25

Wędrówka przez las zdawała ciągnąć się w ...

Opowieść, część 24

- Jurek! Jurek! - pozostając pół kroku ...

Opowieść, część 23

Następnego dnia Nuszka wypytywała Jurka o sprawy ...