Tak jak obiecałam, mam dla was coś, czego jeszcze nie było na moim kanale.
Tym razem możecie nie tylko zobaczyć jak rysuję, ale również posłuchać tego co mam do powiedzenia na temat święta Kupały 🙂
Jeśli ktoś nie kojarzy o co chodzi to mowa tu o święcie przypadającym w najkrótszą noc w roku, czyli w drugiej połowie czerwca. Było ono ściśle związane z żywiołami wody i ognia, dlatego podstawą były śpiewy przy ognisku czy wrzucanie wianków do wody. Podobno była to pierwsza okazja w roku, by zażyć kąpieli w wodzie i nie być wciągniętym przez utopca! Noc Kupały to też święto miłości – można było się miłować do bladego świtu 🙂
Jestem bardzo ciekawa waszych opinii, wszelkie sugestie dozwolone 🙂
A tak prezentuje się efekt końcowy: