Po długiej przerwie (na szczęście nie w pracy, tylko na blogu) z dumą prezentuję nowe dziecko moje i Inkscape’a. Żaden Illustrator ani Corel nie zastąpi tego cud programiku. A z logo jestem zadowolona, nie ma nic lepszego od ujrzenia swojego projektu w użytku – tym bardziej w takim użytku 🙂